Zapraszam do rozwinięcia posta...
Sześciu polskich skoczków znalazło się w składzie na mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym (18 lutego – 1 marca) w Falun. Do Szwecji polecą: Dawid Kubacki, Klemens Murańka, Kamil Stoch, Jan Ziobro, Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła...
Polacy będą mogli zgłosić czterech zawodników do konkursu na normalnej skoczni (21 lutego). Pięciu biało-czerwonych przystąpi do kwalifikacji na dużym obiekcie (25 lutego), gdyż tytułu bronić tam będzie Kamil Stoch. Na 28 lutego zaplanowano zaś rywalizację drużynową.
Do końca nie było jasne, ilu skoczków wystąpi w Falun. Trener Kruczek rozważał zabranie piątki lub szóstki skoczków. Ostatecznie wybrał drugą opcję, a na mistrzostwa pojadą ci sami zawodnicy, którzy skakali w weekend podczas zawodów Pucharu Świata w Titisee-Neustadt...
Jak poinformował nas Maciej Braszczak na swoim Twitterze:
"Do Falun jednak sześciu. Kot zostaje w domu. Jadą Stoch, Żyła, Zniszczoł, Murańka, Kubacki i Ziobro."
Maciej Kot jednak nie jedzie... Ale dlaczego? Dawid i Janek nie punktowali już dawno... Maciek zdobył co prawda mniej punktów, ale więcej razy był w "30".
A co on sam o tym sądzi?
Ciężki tydzień za mną. Nie było łatwo pogodzić się z pewnymi rzeczami i sytuacjami. Myślę, że udało mi się w jakimś stopniu odbudować psychikę. Przynajmniej na tyle, żeby wrócić na skocznie i walczyć w kolejnych zawodach :) Nie wiem jeszcze jakie to będą zawody, ale już niedługo decyzje zostaną podjęte. Nie ukrywam, że chciałbym zmierzyć się z mamutem w Vikersund. Zobaczymy :)
Maciej Kot Twitter
Maciej Kot Twitter
Maciek! Pamiętaj, że zawsze jesteśmy z Tobą, bez względu na wszystko!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz