piątek, 20 marca 2015

Kwalifikacje przed, w trakcie i po... Czyli Planica 2015...

Kwalifikacje, które miały rozpocząć się około 11.00, przełożono na godzinę 14.00.
Ostatecznie o tej godzinie się rozpoczęły.
Jak wyglądały przygotowania i czas wolny przed nimi?
Jakie emocje towarzyszyły podczas konkursu?
Która "wielka legenda" skoków narciarskich odwiedziła Planicę?
Czym zaskoczył nas Anders Bardal? 
I jedno pytanie, które nurtuje pewnie wielu z nas... Jak poszło Polakom na przebudowanej Letanicy?
Słoneczna Planica... Jak za dawnych lat...

Kwalifikacje zamiast o 11.00 rozpoczęły się o 14.00. Przełożono je ponieważ wiatr wiejący na skoczni uniemożliwiał przeprowadzeniu zawodów.

Jak wolny czas minął skoczkom? Co takiego robili?

Otóż Piotr Żyła przeprowadzał wywiad... ;) Z kim? Z Romanem Koudelką!!!
Uśmiejecie się... To pewne! :)




A co z "legendą"? Któż inny mógłby to być niż Thomas Morgenstern? :) Gregor Schlierenzauer w roli dziennikarza TVP? ;) Ciekawi? Obejrzyjcie...



Najbardziej szokująca wiadomość dnia? Anders Bradal zakończył karierę! Do Planicy nie zabrał nawet sprzętu... "teraz czeka mnie praca w banku..."



Letanica "oczami" Jurija Tepesa...


No i najważniejsze info... Kwalifikacje!

Kamil Stoch zajął trzecie miejsce w kwalifikacjach do piątkowego konkursu PŚ w Planicy. Awans wywalczyli też Piotr Żyła (4.), Klemens Murańka (28.) i Dawid Kubacki (29.). Zwyciężył Słoweniec Anze Semenić.


Wyniki kwalifikacji: 
1. Anze Semenić (Słowenia) (225 m) 190,4 pkt
2. Michael Hayboeck (Austria) (226,5 m) 187 
3. Kamil Stoch (217) 184,4
4. Piotr Żyła (218,5) 182,5 
5. Richard Freitag (Niemcy) (223,5) 181,6 
... 
28. Klemens Murańka (195,5) 156,8 
29. Dawid Kubacki (186,5) 156,7 

Skoki czołowej "10" PŚ w lotach: 
Peter Prevc (Słowenia) 238,5 m
Stefan Kraft (Austria) 237,5 
Jurij Tepes (Słowenia) 233,5 
Anders Fannemel (Norwegia) 224 
Rune Velta (Norwegia) 216 
Markus Eisenbichler (Niemcy) 213 
Johann Andre Forfang (Norwegia) 209,5 
Nie skakali: Noriaki Kasai (Japonia), Michael Neumayer, Severin Freund (Niemcy)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz